Niedługo miną 2 miesiące naszego pobytu w Belgii. Po tym okresie możemy przyznać, że nie jest to dla nas łatwy czas, lecz jest to czas pełen łaski. Jezus stale nas przekonuje o swojej obecności. Jednocześnie towarzyszy nam przeświadczenie, że tak naprawdę same nic nie możemy zdziałać.
Przed wyjazdem byłyśmy pełne entuzjazmu, głęboko wierzyłyśmy, że nasz przyjazd odwróci do góry nogami niezbyt ciekawą rzeczywistość belgijskiego Kościoła ;) Jednak okazało się, że „myśli Boga nie są naszymi myślami” (por. Iz 55,8), a Bóg doskonale wie w jaki sposób posługiwać się nami a przy tym uchronić nas od niepożądanego przyrostu pychy i egoizmu ^^.
Każdego dnia odkrywamy piękno w wytrwałej i pokornej służbie. Widzimy, że ma ona sens. Możemy tylko robić to, co do nas należy, najlepiej jak potrafimy i patrzeć na to jak Bóg powoli i cichutko wykorzystuje te drobne rzeczy do prawdziwych, wielkich cudów.
Chciałybyśmy się z Wami podzielić kilkoma doświadczeniami z naszej misyjnej pracy. Od miesiąca w każdą sobotę organizujemy próbę śpiewu dla dzieci. Czasem przychodziło ich dwoje, niekiedy sześcioro, lecz zazwyczaj na Mszy śpiewałyśmy same ewentualnie dołączała do nas jedna dziewczynka, która właściwie tylko siedziała obok. Jednak ostatnia niedziela (I niedziela Adwentu) była zdecydowanie inna. Śpiewały z nami wszystkie „nasze” dzieci- pięknie i z wielkim przejęciem, a na koniec tego śpiewnego uwielbienia każde z nich złożyło pod figurą Maryi różę. Cały Kościół napełnił się ich dziecięca radością. Mamy nadzieję, że ta radość ze spotkania z Chrystusem na zawsze tam pozostanie.
W taki sposób zaczynamy czas oczekiwania na przyjście Pana. Niech dla nas wszystkich będzie on wyjątkowy.
Z całego serca prosimy o modlitwę i o niej zapewniamy. Zapraszamy i Was do przeżycia Adwentu razem z Diakonią Misyjną , która na ten czas przygotowała specjalne filmiki. Kolejny pojawi się już w poniedziałek.
Beata i Gabrysia